Xiaomi Redmi 4A, Gearbest | pierwsze wrażenie


Mój zamówiony na Gearbest telefon przyszedł do mnie wczoraj i jestem nim zachwycona 



model - Xiaomi Redmi 4A, złoty, 2GB RAM, 32 GB ROM
wysyłka ze Słubic (warehouse G-W-4), zamówiony w piątek, doszedł we wtorek
cena? 365zł, z tego co widzę, taniej niż aktualnie z Honkongu
link - Xiaomi Redmi 4A

Największe obawy, czyli:

  • "z pewnością roztrzaska się w podróży"
  • "a co jak będzie brzydki?" (nie byłam przekonana do złotego koloru).
  • "a jeśli to chińskie badziewie?"
...nie sprawdziły się, paczka nie była zapakowana jakoś super, ale telefon trafił w moje ręce w całości, nienaruszony i jak na razie nie mam mu nic do zarzucenia. Kolor obudowy jest ładny, nie rzuca się w oczy tak, jak się obawiałam.

Szczegółowa recenzja na pewno się pojawi, ale myślę że najwcześniej za miesiąc. Chcę zobaczyć jak u niego z baterią (3120 mAh, ponoć nieżle), aparatem, jak sobie poradzi jak poleci w końcu na ziemię - przypadłość wszelkich moich telefonów. Na razie bardzo mi się podoba, chodzi płynnie, robi ładne zdjęcia, jest śliczny.

Jak na telefon za mniej niż 400zł, jest super - jedyne do czego można się przyczepić, to to, że jest dość lekki, czuć że obudowa zrobiona jest z plastiku, nie metalu.

Zamówiłam też case'y z Aliexpress:



słodki, z kwiatami i ptaszkiem po 1.89$ = 6.44zł 😍
dostępne dużo innych wzorów, też na inne modele Xiaomi



unicorn water, case z brokatem po 3.15$ = 11.89zł
najbardziej czekam na niego 🎀

Zastanawiałam się też nad takimi z pusheenem, ale ostatecznie przegrały 😛
Idę bawić się moim nowym cackiem 😂

Zamawialiście telefony na Gearbest albo Aliexpress? 
Jakie wrażenia, jak oceniacie chińskie marki?
 Jeśli nie - jest jakiś konkretny powód, dlaczego nie zdecydowalibyście się na zakup?

Miłego dnia,
aliCórka

Brak komentarzy:

Obsługiwane przez usługę Blogger.